sobota, 23 marca 2013

Rozdział 10

-natalia-
Zaraz po zamknięciu drzwi od samochodu zaczął dzwonić mój telefon.-O nie Simon- pomyślałam i nacisnęłam zieloną słuchawkę.
-Nate! Co ten filmik robi w internecie?
-Co ? Jaki filmik?-udawałam głupią.
-No ten na którym leżysz półnaga na podłodze, tarzając się ze śmiechu. Lepiej mnie nie denerwuj i odpowiadaj.
-Ależ drogi Simonie. Jak sama się dowiedziałam od Emily, to jest tylko zemsta. Filmiku nie usunie, bo już rozmawiałam z nią. Uspokój się..
-Nate, nie chcę nic mówić, ale jutro będziesz na pierwszych stronach gazet: "Naga uczestniczka xfactora". Ale trudno. Miłego dnia, a zaraz! Do zobaczenia za godzinę, czyli miłej drogi.
-No teraz to rzeczywiście będzie super.
-Co chciał? -dopytywała się Olivia.
-Cóż powiedział że jutro będę najsławniejsza z was.- pokazałam język a w zamian dziewczyny zaczęły mnie gilgotać.
Uf, dojechaliśmy na miejsce. Już dziś finał xfactora. Tak się stresuję. Boję się że coś mi nie wyjdzie...
-Coś się stało?
-Nie Em, dzięki. Wchodzimy?-wskazałam palcem na drzwi.
-Wchodzimy- krzyknęły pozostałe dziewczyny.
Próby mijały szybko, bardzo szybko,aż za szybko. Z każdą minutą byliśmy bliżej finału. Występu który będzie różnił się od naszych wcześniejszych występów.
-Ej Nate!- zawołały mnie dziewczyny. Odwróciłam się i zaniemówiłam.

-zayn-
Od około 30 minut dziewczyny miały próbę. Emily, Olivia i Suzy zeszły ze sceny w stronę krzesełek dla publiczności. Cały czas śmiały się od ucha do ucha i szeptały coś pomiędzy sobą.
-Ej Nate!- zawołały razem. Dziewczyna, która obecnie zajmowała się graniem jakiejś melodii na gitarze, jedzeniem kanapki, śpiewaniem i grzebaniem w telefonie odwróciła się i zaniemówiła. Po jej policzkach zaczęły ciec łzy. Spojrzałem na chłopaków którzy tak samo jak ja byli przejęci tą sytuacją.
-Co jej się stało?- zapytał zaniepokojony Liam.
-Will!!! Co ty tu robisz?- krzyknęła blondynka w stronę chłopaka który najprawdopodobniej był powodem jej łez. -Przecież? Co .... Jak to wogóle mozliwe?- nie zrozumiałem ostatnich słów gdyż jak zdołałem sie domyślić były wypowiedziane w języku polskim. Natalia odłożyła gitarę i ciągle przeżuwając rzuciła się w ramiona chłopaka. Spojrzałem na Naill'a. Był dziwnie zdenerwowany, zaciskał pięści.
-Kto to jest? - zapytałem
-Nie wiem, chodźcie poznamy- odpowiedział Harry
Ruszyliśmy wszyscy w stronę sceny. Natalia cały czas skakała wokół chłopaka, śmiejąc się razem z nim, przytulając i bijąc go.
-Chłopaki!- usłyszelismy delikatnie zachrypnięty głos blondynki.- To jest mój brat Will. Will to jest Harry, Louis, Liam, Zayn i Naill.

-naill-
Gdy ją zobaczyłem z tym chłopakiem myślałem że mnie zaraz szlag trafi. Bałem się, że to jej chłopak albo jakiś przyjaciel. Miałbym konkurencję. Że co? Co ty w ogóle Naill gadasz? Konkurencję? Przecież to uzgodniliśmy  ona jest tylko i wyłącznie twoją dobrą, bardzo dobrą, sekso.. Naill do cholery jasnej spokojnie!




Brat Nataliany 

Przepraszam że taki krótki ale nie mam siły niczego napisac. :) Dobranoc <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz